Szparagi. Rok po roku zaczęliśmy doceniać to zgrabne warzywko w naszej kuchni. Kulminacją ubiegłego sezonu była szparagowa uczta z sąsiadami. Chyba tylko przez niedopatrzenie zabrakło szparagów w deserze. Były zupy, szparagi zapiekane, grillowane, zawijane… W tym roku postanowiłam, że szparagi będą gotować się godnie, tak jak należy – czubki niezanurzone w wodzie – i kupiłam dla nich specjalny garnek. Co ciekawego można powiedzieć o szparagach? Pewnie mogłabym napisać dłuuuugi elaborat, ale nie ma co się rozpisywać, tylko trzeba zabierać się do gotowania i konsumpcji, bo naprawdę warto.
Już tylko dwie sztuki zostały w moim koszyku, a do następnej dostawy z Sycylii prawie 3 tygodnie! Nie wiem jak Wy, ale ja się chyba uzależniłam od smaczliwki. Avocado, bo o nim oczywiście mowa, oprócz fantastycznych doznań smakowych dostarcza nie mniej fantastycznych składników odżywczych naszemu organizmowi. Nie sposób się jej oprzeć, jeśli więc podobnie jak ja macie do niej słabość – nie hamujcie się! Uprawiane już w czasach prehistorycznych przez Majów avocado było jednym z ich ulubionych owoców – wcale się nie dziwię!
Bestseller (S)
Komentarze
-
Heya just wanted to give you a quick heads up…
Skomentowane przez automaty dodany czwartek, 30 październik 2014 18:15
-
Oczywiście spróbuję zrobic syrop z pędów sosny, rośną na naszej…
Skomentowane przez Krystyna dodany sobota, 17 maj 2014 20:29
-
Właśnie robimy :-) Zobaczymy jak się uda, co prawda bez…
Skomentowane przez Koliber dodany sobota, 22 luty 2014 17:40