Składniki:
Ok. 400g kwiatu bzu czarnego
1 kg trzcinowego cukru
3-4 cytryny
kawałek świeżego imbiru długości ok. 5-6cm
5 l wody
Jakie są Wasze pierwsze skojarzenia na hasło „czarny bez”? Jeśli o mnie chodzi to najpierw czuję w ustach smak wspaniałego syropu z kwiatów czarnego bzu z imbirem, potem przypomina mi się piękna baśń Andersena, której ostatnio często słucham z dziećmi – „Bzowa babuleńka”… i jeszcze na koniec zapach kwiatów, który nie każdego oczaruje, ale potencjał jaki w sobie niosą te niepozorne baldachy jest ogromny! Zbliża się czerwiec, a więc czas na zbieranie kremowych kwiatów czarnego bzu. Nazwa „apteka ubogich” jest w pełni zasłużona – to jeden z najważniejszych środków leczniczych w historii medycyny naturalnej. Czarny bez stosuje się na tak wiele dolegliwości, że w rzeczy samej, mógłby zastąpić całą aptekę. Materiałem zielarskim jest właściwie cała roślina od liści, poprzez kwiaty, owoce po korę i korzenie..
Bestseller (S)
Komentarze
-
Heya just wanted to give you a quick heads up…
Skomentowane przez automaty dodany czwartek, 30 październik 2014 18:15
-
Oczywiście spróbuję zrobic syrop z pędów sosny, rośną na naszej…
Skomentowane przez Krystyna dodany sobota, 17 maj 2014 20:29
-
Właśnie robimy :-) Zobaczymy jak się uda, co prawda bez…
Skomentowane przez Koliber dodany sobota, 22 luty 2014 17:40