Jesienią nachodzi mnie ochota na zupę dyniową – taki wewnętrzny przymus. Pomyślałam sobie, że sama dynia to mało. Dodałam batata, marchewkę i czerwoną soczewicę. Wyraziście doprawiona, podana z karmelizowaną cebulką i moją ulubioną kolendrą zupa krem wyszła naprawdę znakomicie, a jak dodać do tego wysoką wartość odżywczą, to naprawdę ambrozjaJ. Szczerze polecam takie rozgrzewające i sycące danie na jesienny dzionek.
Wprawdzie zima nie daje nam się we znaki, co nie znaczy, że jeszcze nie zapuka do naszych drzwi. Do 21 marca ma czas. Na wszelki wypadek warto mieć przepis na rozgrzewającą zupkę pełną smaczków i w pięknym kolorze zachodzącego słońca. W składzie pełne dobroczynnego beta karotenu bataty (słodkie ziemniaki) i wspaniała dynia (ja użyłam piżmowej – butternut squash), bakteriobójczy czosnek i cebula, rozgrzewający imbir i chili, wszystko podkręcone aromatyczną mieszanką słodkiego curry (tu w składzie najsilniejszy, naturalny, środek przeciwzapalny– kurkuma) oraz nutą kokosową w postaci kokosowego oleju i mleczka. No i rzutem na taśmę lub na talerz garść świeżej orzeźwiającej kolendry i cytryna. Bajka.
Bestseller (S)
Komentarze
-
Heya just wanted to give you a quick heads up…
Skomentowane przez automaty dodany czwartek, 30 październik 2014 18:15
-
Oczywiście spróbuję zrobic syrop z pędów sosny, rośną na naszej…
Skomentowane przez Krystyna dodany sobota, 17 maj 2014 20:29
-
Właśnie robimy :-) Zobaczymy jak się uda, co prawda bez…
Skomentowane przez Koliber dodany sobota, 22 luty 2014 17:40