x 
Pusty koszyk

Ziołolecznictwo

Męska stałość, czyli inaczej mniszek lekarski, dmuchawiec, mlecz, podróżnik mleczowaty, wilczy ząb… Wiosna u bram, choć wieje chłodem, trawniki pokrywają się żółtymi kwiatami, które później zamienią się w białe dmuchawce. Wszyscy znają tą ekspansywną roślinkę. Niektórzy walczą z nią na rozmaite sposoby, a to chemią, a to ostrym narzędziem ogrodniczym. Jednak, jak to w naturze, po coś ten kwiatek wyrasta nam pod nosem.

31 Mar 2016

Ty buraku!

Napisała Dział: Ziołolecznictwo

Nie wiem dlaczego tytułowy zwrot jest obelgą… Burak, to tak wspaniałe warzywo, że to raczej dla buraka obelga obrzucać człowieka tym zwrotem…

Od maja włożyliśmy masę pracy aby warzywa w tym roku obficie obrodzily. Sa już pierwsze efekty. W tym roku nie bylo śniegu i gleba jest bardzo sucha. Trzeba dużo podlewać, a na każdy deszcz czekamy z utesknieniem. Tak to juz jest, że co innych smuci, u innych wywoluje usmiech z rana :)

Placki, tarty, zupy, zapiekanki, potrawki i co tam, kto jeszcze sobie wyśni. Oprócz niewątpliwych – moim zdaniem – walorów smakowych warto poznać również zdrowotne. Dodatkowo można zabawić się w robienie fantastycznych dekoracji. Słowem – DYNIA.

Składniki:

Ok. 400g kwiatu bzu czarnego
1 kg trzcinowego cukru
3-4 cytryny
kawałek świeżego imbiru długości ok. 5-6cm
5 l wody

Jakie są Wasze pierwsze skojarzenia na hasło „czarny bez”? Jeśli o mnie chodzi to najpierw czuję w ustach smak wspaniałego syropu z kwiatów czarnego bzu z imbirem, potem przypomina mi się piękna baśń Andersena, której ostatnio często słucham z dziećmi – „Bzowa babuleńka”… i jeszcze na koniec zapach kwiatów, który nie każdego oczaruje, ale potencjał jaki w sobie niosą te niepozorne baldachy jest ogromny! Zbliża się czerwiec, a więc czas na zbieranie kremowych kwiatów czarnego bzu. Nazwa „apteka ubogich” jest w pełni zasłużona – to jeden z najważniejszych środków leczniczych w historii medycyny naturalnej. Czarny bez stosuje się na tak wiele dolegliwości, że w rzeczy samej, mógłby zastąpić całą aptekę. Materiałem zielarskim jest właściwie cała roślina od liści, poprzez kwiaty, owoce po korę i korzenie..

Młode, majowe pędy sosny (kiedy jeszcze nie mają igieł), zbierane w słoneczny, suchy dzień. Najlepiej zbierać w rękawicach ze względu na klejące soki. Pędy kroimy na drobne kawałki, po czym układamy w słoju na przemian z obfitą warstwą cukru. Na koniec (ostatnia warstwa) przysypujemy szczelnie cukrem i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 3 tygodnie. Ja robię ten syrop w dwóch wersjach: z nierafinowanym cukrem trzcinowym, a drugą z naturalnym miodem.

Pospolicie u nas występująca sosna to surowiec od lat stosowany w ziołolecznictwie. To klasyk, bez którego nie istnieje apteczka zielarza. Skład chemiczny bardzo bogaty. „Leksykon roślin leczniczych” podaje informację, o tym, że pączki sosny zawierają ok. 0,4% olejku eterycznego, w którego skład wchodzi witamina C, gorycze, żywice, garbniki i moje ulubione bioflawonoidy. Ponadto sosna zawiera: związki terpenowe, dziegieć, kalafonia. Jako surowiec leczniczy wykorzystywane są młode pączki sosnowe, pędy sosnowe, kora z młodych drzew, olejek sosnowy i terpentynowy, kalafonia i dziegieć.

Strona 1 z 2

O nas ...

katarzynaczarnomskaKatarzyna Czarnomska jest fundatorem i redaktorem naczelnym serwisu. Urodziła się w 1974 roku. Jest absolwentką Akademi Kozminskiego w Warszawie. Wychowuje dwójke dzieci. Od wielu lat poświęca się tematyce zdrowia, zdrowego odżywiania, naturalnych metod leczenia i dietetyki w życiu naszej rodziny.

Kontakt ...

ul. Przyszłość 53c
05-126 Stanisławów Pierwszy
POLSKA
 
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
 
 
+48 695 832 433